Info
Ten blog rowerowy prowadzi r21 z miasteczka Szczecin Płonia. Mam przejechane 5026.50 kilometrów w tym 292.75 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.71 km/h i się wcale nie chwalę.Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2012, Grudzień2 - 0
- 2012, Listopad5 - 0
- 2012, Październik10 - 3
- 2012, Wrzesień5 - 1
- 2012, Sierpień19 - 1
- 2012, Lipiec19 - 0
- 2012, Czerwiec16 - 2
- 2012, Maj12 - 0
- 2012, Kwiecień11 - 10
- 2012, Marzec9 - 7
- 2012, Luty8 - 24
Luty, 2012
Dystans całkowity: | 159.69 km (w terenie 8.00 km; 5.01%) |
Czas w ruchu: | 10:18 |
Średnia prędkość: | 15.50 km/h |
Maksymalna prędkość: | 41.70 km/h |
Liczba aktywności: | 8 |
Średnio na aktywność: | 19.96 km i 1h 17m |
Więcej statystyk |
- DST 4.89km
- Czas 00:12
- VAVG 24.45km/h
- Sprzęt Kozieł
- Aktywność Jazda na rowerze
Bike&Ride&Bike
Poniedziałek, 27 lutego 2012 · dodano: 27.02.2012 | Komentarze 0
- DST 71.00km
- Teren 8.00km
- Czas 04:45
- VAVG 14.95km/h
- VMAX 40.00km/h
- Temperatura 5.0°C
- Sprzęt Kozieł
- Aktywność Jazda na rowerze
"Mad" wypad dookoła Puszczy Bukowej.
Niedziela, 26 lutego 2012 · dodano: 26.02.2012 | Komentarze 15
Zapaliłem się do tej wycieczki jak nigdy... szczerze mówiąc była to moja pierwsza dłuższa wyprawa na rowerze, wszak od niedawna jeżdżę.
Wystartowałem wcześniej, aby dotrzeć na miejsce zbiórki na czas i sprawdzić, czy leśna droga do miasta nadaje się do jazdy. Nie dość, że się nie nadaje, to jeszcze miałem małą opóźnienie... na szczęście Krzysiek na mnie poczekał i razem z Gwarnej ruszyliśmy do ronda w Zdrojach. Szybkie zakupy i odczekanie kwadransa, czy ktoś się pojawi. Nie pojawił się. Wojtek miał dołączyć do nas w Podjuchach, co uczynił.
Startujemy. Krzysiek ruszył, pojechał, a ja jeszcze chwilę się bawiłem ze słuchawkami... gdy w końcu się udało, wystartowałem, redukcja biegu (jak to fajnie mieć planetarną piastę) i gaz... a tu nagle trzask, sru, pierdut... manetka zmiany biegu luźna... co jest?! Przecież w piątek rower wyszedł z serwisu i zapewniano mnie, że linki są w porządku (chciałem je wymienić):
Piasta ustawiła się w maksymalnej pozycji... co na równej drodze dawało jako taki komfort, ale już na podjazdach... o tym zaraz...
Kilka minut kurwiłem pod nosem... jak ja dotrę do tego serwisu, jak ja im nawciskam... osz! po prostu energia rozpierała mnie przez pierwsze 30 km!
Pierwszy większy popas urządziliśmy sobie w Gryfinie, Okazało się, że wszyscy palą, więc komiczna sytuacja, w której zsiadają z rowerów, wciągają bułki i palą papierosy... co spotkało się również z komentarzami ze strony przechodniów.
Później się zaczęło to co musiało się kiedyś rozpocząć. Podjazdy.. tak... dla sprawnego roweru byłaby to błaha sprawa, ale dla mojego już nie... maksymalne przełożenie na planecie nie należy do wymarzonych w takiej sytuacji... Na początku nie poddawałem się... ale sił nie było tyle ile chęci. Za każdym zakrętem podjazdy robiły się większe ;-)
Za każdym podjazdem był kolejny!!! miałem już tego dość.
Ciągle podjazdy i podjazdu... to najczęściej powtarzałem sobie w myślach, później zaczęły się podjazdy pod wiatr... bez komentarza.
Drugi popas urządziliśmy sobie nad jeziorem wirowskim... Krzysiek chciał wejść na teren ogrodzonego i strzeżonego przez niebezpieczne psy ośrodka przez dziurę w płocie... tak... one go zauważyły... trochę przestraszeni, kiedy okazało się, że psy również wiedzą o tej dziurze... 2 owczarki niemieckie i kundel... za płotem nie wyglądały za sympatycznie:
Okazało się jednak, że nie były takie złe.
Dalej już kierunek ognisko, przy ogrodzie dendrologicznym w Glinnej... zachciało się nam skrutu:
Te zdjęcia nie wymagają komentarza.
Kiełby:
i do domu... pchając rower... po błocie na najwyższym przełożeniu...
Więcej zdjęć.
Tracking
- DST 42.26km
- Czas 02:32
- VAVG 16.68km/h
- VMAX 41.70km/h
- Sprzęt Kozieł
- Aktywność Jazda na rowerze
Koza, Serwis, Dziadek zmienia się w Szerszenia, Masa a na koniec piszę chyba skargę do ZDiTM
Piątek, 24 lutego 2012 · dodano: 24.02.2012 | Komentarze 2
Grzecznie i kulturalnie wracaliśmy sobie z kilkoma osobami na prawobrzeże, część osób oddzieliła się na Dąbie, część na Słoneczne, na końcu KrzysiekM odleciał na Osiedle nad Rudzianką, a Ja kierując się na Płonię pojechałem do Kijewa. Nie chciałem jechać Szosą Stargardzką, więc poczekałem na autobus 73Z, numer boczy 2103, który około godziny 19:59, miał zjawić się na przystanku na Zwierzynieckiej.
Sprawdziłem, czy jest tłok - nie było. Zacząłem pakować rower na miejsce dla wózków, bo tylko tam mój rower się mieści i kiedy już rower stał przy barierce, podszedł do mnie kierowca autobusu i grzecznie poprosił o przypięcie mojego pojazdu do uchwytu na rowery.
Jakie było moje zdziwienie, że kierowca taki życzliwy wyszedł ze swojej kanciapy i zaproponował przypięcie do specjalnego stojaka.
Zapytałem gdzie ten stojak/uchwyt, na co kierowca odpowiedział, że nie ma i mam opuścić pojazd...
No i właśnie czytam regulamin i nie wiem jak dokładnie napisać skargę na tego bezczelnego, gnoma, który mnie tak urządził...
- DST 22.89km
- Czas 01:34
- VAVG 14.61km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Serwis + Praca
Środa, 22 lutego 2012 · dodano: 22.02.2012 | Komentarze 2
Dziś wyprawa do Mad Bike w celu przeglądu przed sezonem mojego Kettlera. Ciepło niesamowicie, bielizna + softshell wystarczył. Można już spokojnie jeździć nawet w cywilnych ubraniach. Trasa wzdłuż Gdańskiej to jakaś potworna pomyłka, szczególnie przejazdy rowerowe... ehhh..
P.S. w drodze powrotnej jechałem na Madbikowej Gazeli zastępczej... coś nie tak z przednim kołem... nawet prowadzony rower ledwo się toczył... ledwo miałem siłę z górki jechać na jedynce.
- DST 4.90km
- Czas 00:14
- VAVG 21.00km/h
- Sprzęt Kozieł
- Aktywność Jazda na rowerze
B&R&B
Wtorek, 21 lutego 2012 · dodano: 22.02.2012 | Komentarze 0
- DST 4.88km
- Czas 00:18
- VAVG 16.27km/h
- VMAX 27.30km/h
- Temperatura -1.0°C
- Sprzęt Kozieł
- Aktywność Jazda na rowerze
Bike&Ride&Bike
Środa, 15 lutego 2012 · dodano: 15.02.2012 | Komentarze 0
- DST 3.66km
- Czas 00:23
- VAVG 9.55km/h
- Temperatura -5.0°C
- Sprzęt Kozieł
- Aktywność Jazda na rowerze
Ściganie po jeziorku
Niedziela, 12 lutego 2012 · dodano: 12.02.2012 | Komentarze 0
Sprawdzałem grubość lodu w okolicy. Cywilne ubranie przy tej temperaturze daje radę... za mało o 1 parę skarpetek, za dużo o jeden sweter. Szykuję się do sezonu... kondycja leży, rower wymaga serwisu.
- DST 5.21km
- Czas 00:20
- VAVG 15.63km/h
- Temperatura -10.0°C
- Sprzęt Kozieł
- Aktywność Jazda na rowerze
Fryzjer
Wtorek, 7 lutego 2012 · dodano: 08.02.2012 | Komentarze 5
Rekonesans po okolicy w celu odnalezienia salonu fryzjerskiego, chwilę trzeba było się pokręcić, ale okazało się, że są nawet dwa.